Świadomość, jak dbać o skórę twarzy i ciała w ostatnich czasach ogromnie wzrosła. Bombardowane milionem wskazówek w czasopismach i na forach internetowych możemy się w tym wszystkim pogubić. Do tego dochodzą szybko pojawiające się nowinki kosmetyczne, które z zamiłowania do kolekcjonowania kosmetyków chcemy mieć w naszej łazience, nawet jeśli nie są odpowiednie dla naszego rodzaju cery. W tym całym zawirowaniu popełniamy mnóstwo błędów pielęgnacyjnych, które przyspieszają starzenie się skóry i powodują mnóstwo problemów z niedoskonałościami cery.
Najbardziej podstawowym, ale niestety w dalszym ciągu praktykowanym błędem jest czekanie z pielęgnacją twarzy aż do momentu pojawienia się zmarszczek lub problemów z cerą. Już jako nastolatka powinnaś dbać o dobre nawilżenie skóry, ponieważ sucha i podrażniona zaczyna produkować więcej sebum, skąd już prosta droga do rozwinięcia się trądziku. Jednym z najczęstszych błędów, jakie popełniamy w wieku dojrzewania jest stosowanie jedynie antybakteryjnego żelu do mycia twarzy, który ma wysuszyć wypryski. Resztę kryjemy grubą warstwą podkładu lub pudru. To najprostsza droga do tego, aby w przyszłości pozostały nam ślady po trądziku w postaci małych blizn i przebarwień. Zwłaszcza w okresie nasilonej produkcji sebum lepiej zrezygnować z makijażu twarzy i skupić się na pielęgnacji. Konieczne jest stosowanie żelu lub innego preparatu oczyszczającego dwa razy dziennie, tonizowanie skóry oraz aplikowanie kremu nawilżającego, a na dzień matującego.
Kiedy zacząć używać kremów przeciwzmarszczkowych?
Z czasem nasza skóra staje się coraz bardziej sucha, dlatego nawilżanie jej od młodego wieku gwarantuje zachowanie jej elastyczności na dłużej. Mitem jest to, że kremy przeciwzmarszczkowe powinnyśmy zacząć stosować po 30. roku życia. Warto zacząć prewencję jak najszybciej, ok. 25. roku życia, a jeśli nasza skóra jest cienka i mało elastyczna, nawet wcześniej. Oczywiście nie będą to preparaty z dużą ilością składników aktywnych, przeznaczone do cery dojrzałej. Z pewnością sprawdzą się jednak kremy zawierające tzw. witaminy młodości, czyli A, E i C, oraz koenzym Q10.
Jaki peeling do twarzy stosować?
Stosowanie agresywnych peelingów gruboziarnistych, nawet przy cerze tłustej lub normalnej jest niewskazane. Skóra twarzy jest znacznie cieńsza od tej na ciele, dlatego powinnyśmy unikać jej podrażniania. Lepiej sprawdzą się peelingi zawierające malutkie, okrągłe drobinki masujące lub peelingi enzymatyczne. Innym problemem jest natomiast częstotliwość wykonywania zabiegu. Peeling w przypadku skóry tłustej, mieszanej i normalnej wykonujemy raz lub dwa razy na tydzień. Skóra sucha i wrażliwa potrzebuje zwykle jednego zabiegu.
Czym myć skórę twarzy?
Do mycia twarzy większość pań wciąż stosuje zwykłe mydło, które mocno wysusza, szczególnie suchą i wrażliwą skórę. Skóra dojrzała i wrażliwa z pewnością polubi płyny micelarne, które nie wymagają użycia wody, często twardej i zawierającej szkodliwe substancje. Przy skórze tłustej i mieszanej sprawdzą się oczyszczające żele i pianki do mycia twarzy. Skóra sucha polubi kremowe żele, które zostawiają na skórze ochronny film, oraz olejki do mycia twarzy.
Pozdrawiam :)::):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz